Sens życia pani Susi.
Autor (A) - No hej. Jem chleb. Z serkiem topionym.
Su: O nieee!! Masło się skończyło!!!~~ \(0.o)/
A: Franek leć po masło do kiosku.
Franek: Ale ja tu jestem od tostów...
A:... Kurka piórka w placku dziurka, nie wiem co powiedzieć... ;_; Ale weź, idź po to masełko co? :<
Franek: NO DOBRA....
A: JES!!! I kto tu jest kruleffnom? *mistrzyni ciętej riposty i trollingu*
Franek: A idź się utop...
A: :<
Dobra jedziemy z tym koksem... (a może herką? -u+) I............. akcja.
Dziś był ważny dzień dla Su. No bo piątek. A piątek to piąty dzień tygodnia.
Pan magister profesor doktor Farazowski zadał dzieciom, które edukował pracę domową o dziwo mieli ją zrobić w domu.
- Musicie napisać co chcielibyście robić w …